Smoleńsk. Minęło prawie cztery i pół roku. Polska prokuratura ujawniła właśnie, że z broni oficerów Biura Ochrony Rządu, którzy zginęli w “katastrofie”… strzelano. Biegli ustalili, że w lufach pistoletów znajdują się tzw. „pozostałości powystrzałowe”. To tylko jeden z setek różnych wątków sprawy, którą prezydent Komorowski określił jako “arcyboleśnie prostą”, sprawy, która podobno została wyjaśniona. Nowy Polski Show też ma swój wkład w odkrywaniu prawdy o tej tragedii. Materiały zatytułowane “100g – kolejne kłamstwo raportu Millera: korespondencja z Maciejem Laskiem i rozmowa z prof. Johnem Hansmanem z MIT” czy “Na podstawie zdjęć można przesądzić o wybuchu – mówi dr Hertzberg i potwierdza ustalenia dr. Grzegorza Szuladzińskiego” pokazują niezbicie, że oficjalne raporty są zwyczajnie kłamliwe, odbiegające w sposób zasadniczy od rzeczywistości. Kolejny raz wracamy do tematu. Tym razem Piotr Szlachtowicz rozmawia z Rafałem Dzięciołowskim, współtwórcą filmów “Anatomia upadku” i “Anatomia upadku 2”. “Od samego początku panowała mieszanina lęku i niechęci” – mówi nasz bohater, opisując kulisy powstawania dokumentów Anity Gargas. Gorąco polecamy:
Strona główna Redakcja poleca “Dziennikarze wróżą tylko i wyłącznie kłopoty” – o kulisach filmu “Anatomia upadku”...
