Trudno określić kto i kiedy po raz pierwszy użył określenia “matriks” w odniesieniu do polskiej rzeczywistości. Ktokolwiek to zrobił, trafił w dziesiątkę. W III RP dawni komunistyczni kaci i donosiciele opływają w luksusy, a prawdziwi bohaterowie przymierają głodem i są nieustannie poniżani. Kłamcy i oszczercy brylują na salonach, podczas gdy prawdziwi bohaterowie pozostają zapomniani, anonimowi. A media niby wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej skutecznie zaciemniają obraz, tak że Polacy są pozbawieni rzetelnej informacji. Ciężko w to uwiarzyć, ale większość Polaków nie wie kim jest Krzysztof Wyszkowski. Trzeba pamiętać, że jeśli ś.p. Annę Walentynowicz nazywa się matką Solidarności, to Krzysztof Wyszkowski jest jej ojcem. Prezentujemy Wam pierwszą część rozmowy z człowiekiem-legendą: