Prezydenckie Biuro ds. Kontaktów z Polakami Za Granicą działa na niby

0
6688

“W Kancelarii Prezydenta zostało utworzone nowe biuro, którego do tej pory nie było, do spraw kontaktów z Polakami za granicą” – mówił Andrzej Duda podczas spotkania z mediami polonijnymi w polskiej ambasadzie w Londynie 14 września 2015 roku.  W audycji nr 34 komentowaliśmy słowa Dudy i oceniliśmy, że to “obiecująca inicjatywa i świetny pomysł”. Pisaliśmy: “dotychczas żaden polski prezydent nie stawiał spraw emigrantów tak wysoko. To niewątpliwie ważna inicjatywa. A co z niej wyniknie? Czas pokaże. Na pewno będziemy przyglądać się pracy kancelarii i biura…” Owe przyglądanie zaczęliśmy od prośby o rozmowę, skierowanej do Ewy Czerniawskiej, byłej już dyrektor Biura.

"Chciałbym z Panią przeprowadzić telefoniczny wywiad nt. działalności Biura do 
Spraw Kontaktu z Polakami za Granicą"

– napisał Adrian Wachowiak w listopadzie ub. roku. Niestety opóźniona odpowiedź wprawiła nas w osłupienie:

"Dziękuję bardzo za złożoną mi - jako przedstawicielce Biura ds. Kontaktu z 
Polakami za Granicą w Kancelarii Prezydenta RP - propozycji udzielenia wywiadu. 
Niestety, nie mogę jej przyjąć, ponieważ nie jestem do takich działań 
upoważniona. W imieniu Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 
stanowisko w mediach prezentuje Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, 
Panowie Ministrowie, Doradcy Pana Prezydenta oraz Dyrektor Biura Prasowego."

Dyrektor Biura nie jest upoważniona do rozmowy o tymże Biurze? Przyznacie Państwo, że brzmi co najmniej dziwnie. Jeszcze bardziej dziwnym okazał się fakt zerwania kontaktu przez Czerniawską i brak odpowiedzi na kolejną wiadomość Wachowiaka. W zaistniałej sytuacji napisaliśmy do Dyrektora Biura Prasowego, któremu Wachowiak przesłał wiadomość Czerniawskiej:

Drogi Panie Marku,
Proszę łaskawie spojrzeć na poniższą korespondencję.
Jestem przedstawicielem mediów polonijnych. Współtworzę serwis o nazwie Nowy 
Polski Show - Inna Strona Polaków w UK (www.nowypolskishow.co.uk).
Chciałbym z Panem przeprowadzić telefoniczny wywiad nt. działalności Biura do 
Spraw Kontaktu z Polakami za Granicą. Uprzejmie proszę o odpowiedź.

Cóż, przyzwyczailiśmy się, że poprzednia władza ignorowała obywateli. Niestety okazało się, że w tym konkretnym wypadku Kancelaria Prezydenta i Dyrektor Magierowski wykazują podobną butę: nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Dlatego też Wachowiak postanowił publicznie zapytać Adama Kwiatkowskiego:

I tym razem odpowiedź wprawiła nas w osłupienie:  

Parę dni po tej wymianie komentarzy Adam Kwiatkowski wysłał wiadomość do Adriana Wachowiaka, prosząc o numer telefonu i rozmowę nt. pytań dotyczących działalności Biura. Do rozmowy nigdy nie doszło, ale za to Kwiatkowski spotkał się w Warszawie z Piotrem Szlachtowiczem. Zapis tej rozmowy publikujemy poniżej. Niestety jej treść można podsumować słowami Hamleta: “słowa, słowa, słowa…”. Żadnych konkretnych przykładów działalności Biura ds. Kontaktów z Polakami Za Granicą nie usłyszeliśmy. Powyższy ciąg zdarzeń spowodował, że wystąpiliśmy do Kancelarii Prezydenta z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej. I znów, po raz trzeci, odpowiedź ze strony Kancelarii Andrzeja Dudy wprawiła nas w osłupienie. Odpowiedź ta sprowadzała się do załączenia dokumentów, świadczących o… powołaniu Biura do życia. To wszystko. W związku z tym wysłaliśmy kolejny wniosek, tym razem zadając szereg szczegółowych pytań. I tym razem nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych informacji. A chodziło tylko i wyłącznie o potwierdzenie działalności Biura i rozwianie wątpliwości zrodzonych w wyniku powyższej historii. Niestety nic takiego nie nastąpiło, więc teza zawarta w tytule jest jak najbardziej prawdziwa. Posłuchajcie rozmowy i oceńcie sami:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here