Z ekspertyzy, która znajduje się w materiałach zgromadzonych przez prokuraturę, a która powstała… 17 kwietnia 2010 roku wynika, że rządowy Tupolew przeleciał nad słynną brzozą! To automatycznie oznacza, że zarówno rosyjski raport Anodiny jak i raport komisji Millera nadają się do kosza. Tym samym oficjalną wersję można między bajki włożyć. O komentarz poprosiliśmy Antoniego Macierewicza. Przypominamy również, że w piątek 17 października 2014 roku w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie odbędzie się rozprawa dotycząca naszej skargi na bezczynność Macieja Laska, Przedwodniczącego Zespołu do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy
lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. W toku dziennikarskiego śledztwa – “100g – kolejne kłamstwo raportu Millera: korespondencja z Maciejem Laskiem i rozmowa z prof. Johnem Hansmanem z MIT” – ustaliliśmy, że sposób badania przeciążeń, które zostały opisane w raporcie Millera, nie jest miarodajny, a Maciej Lasek unika odpowiedzi na proste pytanie: kto, kiedy i w jaki sposób obliczył wartość przeciążeń z polskiego raportu? O sprawie będziemy informować. Zapraszamy do słuchania!
Strona główna Redakcja poleca Tu-154M przeleciał nad brzozą – utajniona ekspertyza w materiałach prokuratury