Komisję nam przysłali. To bez wątpienia wydarzenie numer jeden ubiegłego tygodnia. Decyzja KE o rozpoczęciu procesu objęcia Polski nadzorem praworządności jest po prostu zwykłym skandalem. Przeciwnicy obecnej większości parlamentarnej i rządu PiS wbrew zdrowemu rozsądkowi zacierają ręce, wykazując się jednocześnie bardzo selektywną pamięcią. Po pierwsze: hucpa rozpętana wokół Trybunału Konstytucyjnego zakończyła się w momencie, gdy szacowne grono sędziów uznało, że zmiany dokonane przez rządzących nie łamią prawa i mówiąc kolokwialnie wszystko jest git. Po drugie: ci sami ludzie i ta sama Komisja Europejska, razem z zachodnimi politykami i niektórymi mediami siedzieli cicho i nie zrobili dosłownie nic, gdy poprzednia koalicja w samym tylko 2015 roku nie wykonała orzeczeń TK… 15 razy. O aferach PO-PSL, z aferą taśmową na czele, która uderzała bezpośrednio w podstawy praworządności Polski, też nie można zapominać. A w świetle niemieckiej blokady medialnej ws. zdydlęcenia niektórych uchodźców, o wrzasku dotyczących zmian w polskich mediach publicznych nie warto nawet wspominać. Poza tym Piotr Szlachtowicz i Adrian Wachowiak komentują także ustawę bankową, która wchodzi w życie w lutym br., inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy dot. frankowiczów i obniżenie ratingu dla Polski przez Standard & Poor. Zapraszamy do słuchania:
Strona główna Redakcja poleca Podsumowanie tygodnia NPS: nadzór KE, ustawa bankowa, pomoc frankowiczom i rating S&P
