III RP zasadza się na kłamstwie. Istota przemian roku 1989, ich charakter i cichy sojusz komunistów z częścią solidarnościowych elit została skutecznie ukryta przez potężną machinę propagandową. Wmówiono nam, że bratanie się z mordercami jest czymś normalnym, a kto uważa inaczej ten “oszołom”. I ten zniekształcony obraz bardzo powoli, choćby za sprawą totalnej kompromitacji Lecha Wałęsy, nabiera rzeczywistych kształtów. Polacy w końcu dostrzegają, że mieliśmy do czynienia z mistyfikacją. Miejsce samozwańczych elit, takich choćby jak Passent czy Celiński, którzy pisali listy do Kiszczaka, powinni zająć prawdziwi bohaterowie. Jedną z fałszywych legend jest Henryka Krzywonos. Tramwajarka, która zastrajkowała zatrzymując tramwaj. Tyle że ten tramwaj się zatrzymał, bo ktoś wyłączył… prąd. Specjalnie dla nas Krzysztof Wyszkowski opowiada o jednym z wielu kłamstw III RP. Posłuchajcie:
