Kim jest morderca Polaków? O generale Czesławie Kiszczaku opowiada jego biograf Lech Kowalski. Obraz komunistycznego kata, który udając chorego unika odpowiedzialności za swoje zbrodnie, jest nader ponury. “Gdyby na bezludnej wyspie znaleźli się Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak, i gdyby to zależało tylko i wyłącznie od praw natury, a nie od Kremla, to niewątpliwie Robinsonem Crusoe zostałby generał Kiszczak” – mówi rozmówca Piotra Szlachtowicza. Bezwzględny oportunista, zimny morderca i prymityw. Taki jest Czesław Kiszczak, którego Adam Michnik nazwał “człowiekiem honoru”, okłamując tym samym opinie publiczną. Zachęcamy do wysłuchania pierwszej części rozmowy: